niedziela, 25 października 2015

Matematyka na wesoło

Matematyka może być świetną zabawą, pod warunkiem, że oddamy ją we władanie dziecięcej wyobraźni! 

Metrówka ze znanego sklepu (!) może śmiało posłużyć do nauki dodawania, odejmowania. Klamerki do bielizny - jako "pionki" + parę pomysłów na urozmaicenie gry i jest zabawa!




Gra planszowa? Tak! Zróbmy ją sami!
Wystarczy większa kartka szarego papieru, małe karteczki i klej. Dzieci same decydują jak ma wyglądać plansza, nauczyciel może podpowiedzieć jakie są dodatkowe kryteria gry np.: różowe pole to przeskok o dwa  pola, zielony-dwa przysiady, czerwony- opuszczasz kolejkę, żółty-dwa klaśnięcia itd.... Można dodatkowo przygotować kartoniki z działaniami matematycznymi, które dzieci losują a wynik działania jest ilością pól, które należy przeskoczyć. 

Pomysłów może być bardzo dużo, wszystko zależy od chęci i zaangażowania dzieci, ale jedno jest pewne: taka matematyka na pewno nie jest nudna!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To już jest koniec.....

Za nami 3 lata wspólnej nauki i zabawy.  Minęły tak szybko! Za wszystkie dni, serdecznie Wam dziękuję!  Byliście dla mnie natchnieni...