"O zielonym jeżu"
Jan Brzechwa
Pod kasztanem w gęstej trawie,
usnął jeżyk po zabawie.
Właśnie zbudził się i ziewał,
Gdy coś nagle spadło z drzewa,
Za nim drugie, trzecie też...
Miało kolce tak jak jeż.
Spojrzał jeżyk w bok uskoczył,
Przerażony przetarł oczy.
-Patrzę, patrzę i nie wierzę:
czy to jeże, czy nie jeże?
Nie wiedziałem dotąd sam,
Że zielonych braci mam.
Lecz ja w norce mam mieszkanie, a gdzie one? Na kasztanie!
Z masy solnej i wykałaczek każdy zrobił rodzinkę jeży.
Suszyły się ponad tydzień., później zostały pomalowane tak, jak na wyobraźnię 8-latków przystało. Były więc jeże czarne i zielone, różowe i w kropeczki.... bo przecież nade wszystko chodziło o dobrą zabawę!
Ciekawostki:
Czy wiecie że: jeże są głównie owadożerne i wbrew temu, co mówią o nich wierszyki-wcale nie jadają jabłuszek! ? Wiedzieliście, że jeże na zimę zapadają w stan hibernacji a temperatura ich ciała spada z ok.35'C do ok. 4'C? Dzięki lekcji o jeżach przy zabawie z masą solną- my już to wiemy!
Pamiętajcie: w Polsce występują dwa gatunki jeży i oba są pod ochroną! Warto wiedzieć, zanim weźmiecie słodkiego jeża do domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz